Język słowacki

Jozef Cíger Hronský – Jozef Mak

Józef Cíger Hronský – Jozef Mak wszystko o dziele i autorze Józef Cíger Hronský – Jozef Mak : 

Jozef Cíger Hronský

 

redaktor, wydawca, publicysta, prozaik, autor literatury dla młodzieży, sekretarz, a później zarządca Słowackiej Maticy

 

Józef Cíger Hronský, pod własnym nazwiskiem Jozef Cíger, używał pseudonimów A. A.; jc; J. C.; J. C. Hronský; J. Cíger-Hronský; Józef Cíger-Hronský; -k-; -r; S. P.

 

Był synem stolarza. Gdy uczył w Krupinie, współpracował z P. Bujňákiem przy zakładaniu pisma Hontiansky Slovák. Założył i redagował z Jaroslavem Kejzlarem wydanie Mládež (Młodzież) w szkole mieszczańskiej w Kremnicy. W trudnej dla kultury słowackiej sytuacji aktywnie uczestniczył w tworzeniu wartości kulturowych, zwłaszcza poprzez zakładanie czasopism matrycowych i edycji niedrogich, ale wartościowych artystycznie lektur dla słowackiej wsi. Był autorem epickiego tryptyku o słowackiej wsi.

 

Na jego sugestię w latach 1935-1936 pracownicy Slovak Matica wyjeżdżali do USA, by odwiedzać słowackich emigrantów i organizacje rodaków. Jako prezes Slovak Matica doprowadził tę czołową instytucję narodową do bezprecedensowego poziomu rozwoju i dobrobytu oraz w pełni rozwinął jej działalność wydawniczą i badawczą.

 

W drugiej połowie 30. lat uległ wpływom Stronnictwa Ludowego w swojej orientacji kulturalnej i politycznej, ale we własnej twórczości, poza nielicznymi wyjątkami, nie przyjął postaw skrajnie nacjonalistycznych. W 1945 roku zdecydował się na emigrację z uzasadnionej obawy przed prześladowaniami politycznymi. Nadal publikował za granicą, zwłaszcza w czasopismach emigracyjnych Stronnictwa Ludowego. Dążył do zjednoczenia wszystkich prądów i kierunków słowackich w świecie i rozwijał działalność polityczną przeciwko socjalistycznej Czechosłowacji.

 

Ideologiczne, artystyczne i estetyczne zasady jego twórczości były impulsami i punktami wyjścia dla późniejszego rozwoju prozy Słowackiego, zwłaszcza jej lirycznej i „naturalistycznej” linii. Od połowy lat 30. Jednak niekorzystnie wpływały na niego momenty związane z jego reakcyjną orientacją polityczną.

Był ważnym organizatorem matematycznym i miał duży wpływ na działalność edytorską na Słowacji. Priorytetem było dla niego wychowanie dziecięcych czytelników do estetycznego smaku i zamiłowania do literatury słowackiej, przy czym praca dla dzieci i młodzieży przeplatała się.

 

Szczególne znaczenie ma jego twórczość eseistyczna i powieściowa. Poświęcił się także utworom dramatycznym z gatunku komedii oraz adaptacjom baśni ludowych. Artystyczne i estetyczne zasady jego twórczości są impulsami i punktami wyjścia dla późniejszego rozwoju prozy Słowackiego.
Miał duży udział w budowie drukarni Neografia (w Martin).

Po upadku komunizmu jego osobowość została w pełni zrehabilitowana obywatelsko, politycznie i artystycznie. Jego twórczość literacka zaczyna pojawiać się ponownie i w pełnym wymiarze.

 

W 1993 roku jego szczątki zostały przewiezione do Martina i złożone na Cmentarzu Narodowym …..Jozef Cíger Hronský – Józef Mak

Jozef Cíger Hronský – Jozef Mak

Wszystkie prace obowiązkowe można znaleźć na stronie Język słowacki

Józef Mak

 

Rodzaj: prozaMiejsce: Horehronská
Gatunek: romanse psychologiczne w okolicach Brezny,
Temat: życie człowieka – milion, Wiedeń
Czas: koniec 19. i początek. XX w.

 

Kompozycja: powieść podzielona jest na 75 ponumerowanych rozdziałów; niektóre rozdziały zaczynają się powoli, niedramatycznie lub lirycznie, opisując przyrodę

 

Józef Mak Postacie:

Józef Mak – nieślubny syn wdowy Evy Makowej, jest przykładem człowieka – milionera, jak określił go sam autor we wstępie utworu, od dzieciństwa ma trudny los, ale stara się mu przeciwstawić. Działa według siebie i nie zwraca uwagi na opinie innych.

Jano Mak – starszy brat Józefa. Często jest dla niego okrutny, nie potrafi mu wybaczyć, że nosi nazwisko ojca, mimo że nie jest jego. Stara się jak najlepiej wykorzystać każdą sytuację, zwłaszcza gdy w grę wchodzą pieniądze.

Maruša Meľošová (Makowa) – córka matki chrzestnej Józefa – Hany Meľošovej, Józef zakochuje się w niej, ale gdy był na wojnie zdradziła go i wyszła za Jana. Później, gdy Joseph żeni się z Jules, ona tego żałuje i zaczyna go ponownie uwodzić, nie przejmując się opinią publiczną. Jest najbardziej dynamiczną postacią w powieści: początkowo piękna, miła, opiekuńcza i doskonała gospodyni, ale dzięki małżeństwu z niekochanym mężczyzną, chorobie i alkoholowi staje się brzydką, odrętwiałą, bezduszną kobietą, która zaniedbuje dom i własne dziecko.

 

Jula Petrisková (Maková) – występuje jako ostatnia z głównych bohaterek, jest wiejską kaleką, ponieważ od urodzenia ma niesprawną rękę. Jej rodzina skazała ją na życie starej dziwki, więc bardzo się obraża, gdy Joseph się jej oświadcza. Jej siostry każą mu oświadczyć, że nie domaga się posagu ani wyposażenia. Jej miłość do Józefa zmieni ją – stanie się zgorzkniała, ale pozostanie pokorna i uległa, co często jest odrażające dla Józefa. Kiedy jednak odkrywa, że Marusza pociąga jej mężczyzna, wycofuje się w głąb siebie i alienuje się od niego. Na koniec pracy umiera z uśmiechem na ustach.

 

Jozef Cíger Hronský – Jozef Mak Dej:

 

Józef Mak urodził się jako nieślubny syn wdowy po Janie Maku. Jego matką chrzestną jest lekkomyślna sąsiadka Hana Meľošová. Życie Józefa jest ciężkie: już za młodu jest bity przez brata, żyją w biedzie. Od dwunastego roku życia pasł jałówki, aby zarobić trochę pieniędzy. Pewnego dnia jednak przez wioskę przetacza się pożar i spala ich dom. Józef i jego matka zostają przygarnięci przez rodzinę Meľošów. Tu Józef zakochuje się w Maruszy, a ona odwzajemnia jego uczucia. Rzuca pracę na bacówce i zatrudnia się jako drwal. Wracając do domu odkrywa, że zmarła jego matka chrzestna.

Po pewnym czasie Józef postanawia wybudować własną chałupę. Od decyzji do akcji jest daleko, ale przed jej zakończeniem zostaje wezwany na wojnę.
Początkowo trafił do Wiednia, ale po przeszkoleniu wysłano go do Hercegowiny. Wraca z wojny do rodzinnej wsi, w której wiele się zmieniło. Wraca do swojej chaty, ale jest ona ukończona i zamieszkana – przez Jana Maka i Marushę, jego żonę. On i Jan zgadzają się, że połowa chaty należy do Józefa, bo on również uczestniczył w jej budowie.

Jozef i Jano idą razem na górę rąbać drewno. Pewnego dnia, wracając z góry, Józef spotyka w domu Julesa Petriskovie, który przychodzi na pomoc Marusi. Spotyka się z nią coraz częściej, aż w końcu postanawia się z nią ożenić. Wszyscy go od tego namawiają, zwłaszcza siostry Julii, bo od lat mają ją jako służącą, nie chcą rezygnować z taniej siły roboczej, a przede wszystkim boją się utraty domu, który należy do Julii. Ale Józef ma to gdzieś, żeni się z Julią i rezygnuje z domu Mieszkają razem w domu z Janem i jego rodziną, dopóki Józef nie zostanie ponownie wezwany do Komarna. Ponieważ przysłuchiwał się chamskim rozmowom innego żołnierza, sam trafia do więzienia.
Po uwolnieniu wyruszył do domu, gdzie w połowie drogi spotkał Julesa, który przyjechał na spotkanie z dzieckiem urodzonym podczas jego nieobecności. W domu zastał chorego Jana, którym opiekował się ludowy uzdrowiciel Adusz. Marusia idzie niańczyć ojca i błaga Józefa, żeby przyszedł i naprawił to, co trzeba.

Kontynuacja „Deja

Opinia publiczna jest poruszona decyzją władz o zburzeniu wiejskiej szkoły i wybudowaniu na jej miejscu nowej szkoły węgierskiej. We wsi wzbiera fala oporu, ale Josepha nie ma w domu, co cieszy Jules, bo boi się, że wmiesza się w spór i znów będzie miał kłopoty z prawem.

Jano zarabia na życie zwiadem mężczyzn w Ameryce i wyjedzie, gdy wróci Joseph. Postanawia udać się do dawnego Melos i ponownie zaczyna chodzić do Maruszy. Ona jednak zbliża się do jego charakteru i zaczyna bardziej szanować Julesa. Ten ostatni dowiaduje się o nich i zachowuje się chłodno. Józef nienawidzi rodziny Melosów, ale nastawienie Julii nie chce się zmienić.
Marusha znów zaczyna pić, aż w końcu znajdują ją martwą. Przychodzi Banóci, karczmarz i oznajmia, że Jano jakiś czas temu sprzedał mu połowę chaty, ale umawia się z Józefem, że może u niego pracować jako woźnica. Podczas jednej z podróży spotyka Jana, jak ten chodzi z pudełkiem uzdrawiając Adusha i lecząc ludzi i opowiada mu o śmierci Marusi.
Pewnego dnia Banóci wysyła Mako do domu, mówiąc, że urodził mu się drugi syn. Józef jest przeszczęśliwy i choć nic nie powiedział, Jula to wyczuwa. Kiedy kilka dni później umiera, ma uśmiech na twarzy, bo wie, że mąż ją kocha.

W utworze autorka ukazuje życie zwykłego człowieka, których na świecie są miliony. Już na samym początku podkreśla fatalizm (fatalność) opowieści, a przypomina o nim na końcu, gdy przemawia do bohatera. Hronský stosuje środki ekspresyjne, aby uchwycić myślenie bohaterów, pozostawiając zdania niedokończone i sugerując niemożność porozumienia się między postaciami, bohaterowie prowadzą monolog wewnętrzny, czasem autor przejmuje nad nimi kontrolę, ale też liryzuje opisy przyrody.
W opowiadaniu znajdujemy kontrast np. między Julią a Marusią, nawet do granic paradoksu, gdy bohaterowie uznają walkę za wyraz miłości. Chyba najbardziej oczywistym znakiem jest symbol znajdujący się w imieniu samego bohatera.

Powieść jest świadectwem świata teraźniejszego autora, który można wiarygodnie przedstawić tylko patrząc przez duszę człowieka.

Podobné články

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button